Pracownik w naczyniu na mleko
oferta pracy znaleziona na alfred.is
Obraz/tekst: Aleksandra Korzelska/Łukasz Podgórni
Czy jesteś świeży? Patelnia jest zawsze świeża i wspaniała. Czy jesteś lub chcesz zostać namiętną pizzą-mężczyzną? Szukamy niesamowicie gorących i wesołych ludzi, żywo interesujących się jedzeniem i piciem. Następnie szukamy ciebie. Bardzo lubimy pizzę. Szukamy pracowników, którzy są entuzjastyczni, uporządkowani i lubią być w środku pizzy. Jeśli pracujesz w kuchni, poćwiczysz w kuchni, aby pomóc kierownikowi w kuchni, pracy w kuchni i pracy, oraz wszystkich ogólnych funkcjach. Możliwość zajęcia pod wpływem stresu, zdrowia i spokoju.
Powyższe prace są odpowiednie zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, w szczególności homoseksualistów, którzy chcą przekształcić się w nowe, ekscytujące i piękne środowisko.
Stawiamy na stwardnienie inteligencji w wieku przedszkolnym i wartości moralne społeczeństwa widoczne we wszystkich zajęciach, takich jak szacunek dla osoby, odpowiedzialności zbiorowej, współczucia, przebaczenia i wolności słowa dla wszystkich.
Jeśli to konieczne, Stowarzyszenie Wapnia zapewnia pomoc w poszukiwaniu mieszkań.
ZADANIA PSYCHOLOGICZNE OBEJMUJĄ:
- rachunkowość i pojednanie
- rola i odpowiedzialność:
- wkłady
- ukończenie
- nakryć
- jakość produktów mlecznych
- zwolnij śmieci w beczkach po domu
- rozwiązuj szefa kuchni z powodu nieobecności w pracy
CO MUSI OSOBA:
- osoba musi być punktualna, wykonalna, uprzejma i uśmiechnięta
- osoba musi mieć czystą dokumentację, być wolną od dymu i nie używać innego tytoniu
- osoba musi być w stanie rozpocząć pracę i może wykonywać wszystkie rodzaje zegarków
FIRMA:
Rynek Grillowy został otwarty latem 2011 roku, ponieważ od pierwszego dnia całkowicie się rozpadł. Fajerwerki zostały założone w 1986 roku i działają w pięciu lokalizacjach w stolicy. Nazwa hotelu pochodzi od skały, która została rozkoszowana na pierwszym piętrze hotelu i wybucha przez ścianę. Wartością skały są uczciwości, profesjonalizm, duch zespołu i potwierdź.
Ktoś zajmował się projektowaniem wnętrza potu i był głównym celem miłej i rodzinnej atmosfery, a miejsce wypełnione jest słodkimi świniami, które przyjaciele, miłośnicy i goście przywieźli nam do dekoracji. Zapas mięsa i ryb jest bogaty, a w większych czekoladach jest pakowanie mięsa na miejscu.
***
Dla Wikingów Islandia była pierwszą przystanią przed podróżą w borówkowe bory Vinlandii (zwanej dziś częściej Ameryką). Dla nas, szczurów lądowych, obieraczek krewetek oraz zwykłych zawalidróg, jest to pierwszy (a może i ostatni) przystanek do krainy, gdzie nie płaci się już rybią łuską czy robaczą nogą, lecz śliskim jak flaga banknotem. Myśli o pieniądzu chodzą w naszych głowach niby muchy tse-tse i wstrzymują postęp rolnictwa, kolei żelaznej oraz urbanizacji rozumu. Nic tylko zaciągnąć się na statek do lepszego świata, choćby miała być to restauracja z noclegiem na dolnym pokładzie Titanica.
Lata odcięcia Golfsztromem od problemów pierwszego świata uczyniły z Islandczyków lud dziwny i przywiązany do niespotykanych w innych częściach globu zwyczajów. Zwieziony w kajdanach Polak albo zbiegła z aresztu Polka nieprędko znajdą sobie miejsce pośród rozlokowanych w czekoladzie tubylców. „Robota to zajęcie dla wiecznego słoika”, mówi się w okolicach poczty głównej w Reykjaviku. Powiedzenie to oznacza, że w pracy fizycznej najlepiej sprawdzają się osoby wykształcone na wiodących uczelniach Wschodniej Europy. Kiedy zapytałem o drogę do portu właściciela kiosku, wskazał mi na chmury. Mniemam, że uważał podróż morską za zagrożenie życia, i że woli iść wraz ze swą budą do nieba niż oddać się w opiekę Neptuna. Nasz los jest spleciony jak wodór i tlen – pomyślałem wówczas – na dwie niewielkie kariery zawodowe przypada jedna większa. Stanowimy zimny płaszcz, który opatula kamienistą przestrzeń.
Możemy uczynić z ziemi islandzkiej (tej właśnie) międzynarodową ikonę naczynia na mleko, w którym trzyma się osobę. Ktoś mówi do mnie: „Mieliśmy się zaokrętować w pracy twórczej, a gaśniemy w wapnie: zaraz przy porzuconym opakowaniu parówek”. Płyn do mycia naczyń jest przylądkiem Horn, zza którego wygląda (jak od tamtej strony Indie) przerwa na siku.
Bukowa noga kapitana kołacze o deski. To znak, że kolejny dzień pracy dobiegł właśnie początku.
Nota: Utwór tekstowy jest kompilacją fraz z ogłoszeń islandzkich pracodawców poddanych próbie translacji. Utwór wizualny zawiera kompilację zmaz z prac islandzkich pracodawców poddanych próbie wykładu.
Interpretował swobodnie: Piotr Puldzian Płucienniczak

Życie codzienne świetnie sobie radzi bez wkładki artystycznej. Presja na koncept i estetykę zaburza spokój samozadowolenia. Odpowiedzią na te trendy może być czas spędzony w gronie przypadkowych, świeckich obiektów. Dział zawiera upcykling treści estetycznych w przygodę.